Wiersz „Możliwości” – Wiesława Szymborska

Wolę kino.
Wolę koty.
Wolę dęby nad Wartą.
Wolę Dickensa od Dostojewskiego.
Wolę siebie lubiącą ludzi
niż siebie kochającą ludzkość.
Wolę mieć w pogotowiu igłę z nitką.
Wolę kolor zielony.
Wolę nie twierdzić,
że rozum jest wszystkiemu winien.
Wolę wyjątki.
Wolę wychodzić wcześniej.
Wolę rozmawiać z lekarzami o czymś innym.
Wolę stare ilustracje w prążki.
Wolę śmieszność pisania wierszy
od śmieszności ich niepisania.
Wolę w miłości rocznice nieokrągłe,
do obchodzenia na co dzień.
Wolę moralistów,
którzy nie obiecują mi nic.
Wolę dobroć przebiegłą od łatwowiernej za bardzo.
Wolę ziemię w cywilu.
Wolę kraje podbite niż podbijające.
Wolę mieć zastrzeżenia.
Wolę piekło chaosu od piekła porządku.
Wolę bajki Grimma od pierwszych stron gazet.
Wolę liście bez kwiatów niż kwiaty bez liści.
Wolę psy z ogonem nie przyciętym.
Wolę oczy jasne, ponieważ mam ciemne.
Wolę szuflady.
Wolę wiele rzeczy, których tu nie wymieniłam,
od wielu również tu nie wymienionych.
Wolę zera luzem
niż ustawione w kolejce do cyfry.
Wolę czas owadzi od gwiezdnego.
Wolę odpukać.
Wolę nie pytać jak długo jeszcze i kiedy.
Wolę brać pod uwagę nawet tę możliwość,
że byt ma swoją rację.

(Ludzie na moście, 1986)

Interpretacja wiersza

Wiersz „Wolę kino” Wisławy Szymborskiej jest pełen subtelnych preferencji i osobistych wyborów autorki. To manifest indywidualizmu i subiektywnego spojrzenia na świat, gdzie pośród wielu opcji, Szymborska wybiera to, co dla niej ma wartość lub znaczenie. Poniżej znajduje się rozbudowana interpretacja poszczególnych fragmentów wiersza:

  1. „Wolę kino” – Wybór kina może sugerować zamiłowanie do sztuki filmowej, do świata wyobraźni, gdzie można przenieść się w różne miejsca i czasy, doświadczając różnorodnych historii.
  2. „Wolę koty” – Preferencja kotów może odnosić się do wyjątkowej niezależności i tajemniczości tych zwierząt, które mogą być symboliczne dla autonomii i osobistego przestrzegania granic.
  3. „Wolę dęby nad Wartą” – Wybór konkretnego drzewa i lokalizacji może odnosić się do sentymentu do przyrody, krajobrazu rodzinnego kraju, a jednocześnie podkreśla przywiązanie do konkretnego miejsca.
  4. „Wolę Dickensa od Dostojewskiego” – To porównanie dwóch wielkich pisarzy może sugerować preferencję autorki dla bardziej dostępnej, zrównoważonej narracji Dickensa w porównaniu z intensywnym i filozoficznym stylem Dostojewskiego.
  5. „Wolę siebie lubiącą ludzi niż siebie kochającą ludzkość” – To stwierdzenie może oznaczać preferencję dla autentycznych relacji z konkretnymi ludźmi niż abstrakcyjnej miłości do ogółu ludzkości.
  6. „Wolę wyjątki” – Sugeruje preferencję dla rzeczy nietypowych, wyjątkowych, co może być odezwą do poszukiwania różnorodności i oryginalności w życiu.
  7. „Wolę moralistów, którzy nie obiecują mi nic” – Może oznaczać pragnienie prostoty, uczciwości i braku obietnic, w przeciwieństwie do wygórowanych obietnic, które mogą nie spełnić oczekiwań.
  8. „Wolę piekło chaosu od piekła porządku” – To stwierdzenie może odnosić się do zamiłowania do spontaniczności, nieprzewidywalności i naturalnego biegu wydarzeń.
  9. „Wolę liście bez kwiatów niż kwiaty bez liści” – Może symbolizować preferencję dla pełni życia, gdzie estetyka i funkcjonalność idą ze sobą w parze.
  10. „Wolę oczy jasne, ponieważ mam ciemne” – To odniesienie do własnej cechy fizycznej sugeruje akceptację i preferencję dla różnorodności.
  11. „Wolę czas owadzi od gwiezdnego” – Sugeruje zamiłowanie do codziennego życia, zamiast abstrakcyjnych koncepcji czasu.
  12. „Wolę nie pytać jak długo jeszcze i kiedy” – Wyraża tendencję do akceptacji teraźniejszości i niechęć do zbytniego analizowania przyszłości.
  13. „Wolę brać pod uwagę nawet tę możliwość, że byt ma swoją rację” – Może odnosić się do otwartości na różnorodność punktów widzenia i akceptacji istnienia w różnych formach.

Całość wiersza ukazuje autentyczność, osobistą filozofię życiową i gotowość do akceptacji różnorodności oraz nieoczekiwanych zdarzeń.

Dodaj komentarz